Uwarunkowania środowiskowe

Polska jest zobowiązana do realizacji celów polityki klimatycznej, zarówno jako państwo członkowskie Unii Europejskiej, jak również w ramach przyjętego przez ONZ w grudniu 2015 roku Porozumienia Paryskiego (Premier RP podpisała umowę w kwietniu 2016 roku). Zgodnie z obecnie obowiązującym pakietem klimatyczno-energetycznym do 2020 roku Polska ma ograniczyć emisję CO2 o 20%.

Najnowsze dane Eurostatu wskazują, że Polska pozostaje w gronie państw o największym udziale w emisji CO2 w Unii Europejskiej – w 2015 roku wyemitowała 9,2% całego dwutlenku węgla, jaki dostał się do atmosfery w UE. Wzrost emisji gazów cieplarnianych w stosunku do 2014 roku wyniósł 1,6%.

Jednocześnie Polska jest zobowiązana do realizacji celów w zakresie zwiększania udziału w gospodarce Odnawialnych Źródeł Energii, w tym biokomponentów i biopaliw. Kwestie te reguluje Ustawa z dnia 25 sierpnia 2006 roku o biokomponentach i biopaliwach ciekłych (Dz. U. 2014 roku poz. 1643 ze zm.). Zgodnie z nią Narodowy Cel Wskaźnikowy to „minimalny udział biokomponentów i innych paliw odnawialnych zużytych we wszystkich rodzajach transportu w ogólnej ilości paliw ciekłych i biopaliw ciekłych zużywanych w ciągu roku kalendarzowego w transporcie drogowym i kolejowym, liczony według wartości opałowej” [1]. W roku 2016 NCR wyniosły ponad 7%. W 2018 roku było to prawie 9%, a w 2020 roku, czyli w pierwszym roku odbioru biomasy, mają wynieść 10%.

Polski rząd – niezależnie od wyzwań wynikających ze struktury i stanu zaawansowania technologicznego polskiego przemysłu – biorąc pod uwagę ogromne zasoby leśne kraju (ilość pochłanianego rocznie przez lasy CO2 – z uwzględnieniem użytkowania i absorpcji gazu przez gleby – jest szacowana na 41,4 mln ton, co w przybliżeniu przekłada się na 11,3 mln ton węgla [2])), zabiega o włączenie do Europejskiego Systemu Handlu Emisjami COpochłanianego przez lasy. Pochłanianie to miałoby być traktowane na równi z innymi działaniami w zakresie redukcji emisji CO2. W ocenie polskich ekspertów wprowadzenie tego rozwiązania niosłoby ze sobą również znaczące korzyści ekonomiczne dla podmiotów je wdrażających. Pochłanianie CO2 przez lasy jest tańsze niż, np. popularna, ale o wiele droższa technologia sekwestracji (CCS) tego gazu – wg szacunków Ministerstwa Środowiska cena jednej tony węgla, którą trzeba kupić przy metodzie CCS, to 100 euro, a koszt tony pochłoniętej przez las może wynieść zaledwie 3 euro.

Należy przy tym zaznaczyć, że, w ocenie ekspertów [3], Polska będąca w gronie państw sprzeciwiających się zaostrzeniu polityki klimatycznej UE, po możliwym wyjściu Wielkiej Brytanii z UE, straci ważnego i mocnego sojusznika w negocjacjach dotyczących ograniczania emisji CO2.

W ślad za przedstawioną na forum UE w kwietniu 2016 roku propozycją polski rząd zapowiedział uruchomienie w Polsce pilotażowego programu, który umożliwi dodatkowe pochłanianie CO2 przez lasy. Lasy Państwowe w kilkudziesięciu miejscach w Polsce utworzą „gospodarstwa węglowe”, w których będą prowadzić specjalną gospodarkę leśną, polegającą na odpowiednim zalesianiu wyselekcjonowanymi gatunkami drzew.

Z informacji przedstawionych przez Dyrekcję Lasów Państwowych pod koniec kwietnia 2016 roku wynikało jednak, że pilotażowy program będzie prowadzony w oparciu o tradycyjne gatunki drzew, tj. np. buk. Jednocześnie wskazywano, że drzewostany objęte programem pilotażowym miały zostać wytypowane do końca 2016 roku.

Lasy Państwowe do 2020 roku stworzą także portal aukcyjny E-węgiel, na którym będzie można handlować emisjami dwutlenku węgla pochłoniętymi przez las. W założeniu jednostki emisyjne będzie można kupić na wolnym rynku [4]. Na razie jednak w temacie portalu cisza.

W kontekście niezwykłych właściwości drzew tlenowych, stanowiących podstawę wieloletniego programu inwestycyjnego Spółki, działalność regionalnego (UE) i krajowego regulatora rynku w zakresie ograniczania emisji CO2 powinna więc być obszarem jej szczególnego zainteresowania. Dotyczy to zwłaszcza rozwoju rynku handlu emisjami CO2. Zważywszy jednak na zbyt wysoki poziom niepewności i ryzyka na tym rynku (uwzględniając także dotychczasowe wady Europejskiego Rynku Handlu Emisjami i serię przestępstw w handlu emisjami) Spółka zdecydowała, że nie będzie wyznaczać obecnie celów w tym obszarze, z zastrzeżeniem, iż dokona analizy i oceny sytuacji rynkowej nie rzadziej niż raz na 6 miesięcy. Potencjalne źródło – niemałych –  przychodów pozostaje cały czas w orbicie zainteresowań Spółki.

[1] Dziennik Ustaw Rzeczypospolitej Polskiej.
[2] Dane za: Lasy w Polsce 2016.
[3] Stanowisko Fundacji ClientEarth Prawnicy dla Ziemi, http://www.pl.clientearth.org/polityka-klimatyczna-energetyczna-brexit/.
[4] Dane dot. programu gospodarstw węglowych i portalu E-węgiel na podstawie informacji Lasów Państwowych: http://www.lasy.gov.pl/informacje/aktualnosci/lasy-moga-pochlonac-wiecej-co2.